Kraków
jest dużym miastem o długiej i bogatej historii, które współcześnie spełnia
różnorodne funkcje: administracyjnego centrum bogatego pod względem przyrodniczym
województwa małopolskiego, wybitnego skupiska zabytków
polskiej kultury od czasów najdawniejszych oraz ważnego ośrodka nauki i przemysłu.
Zniszczenia wojenne nigdy nie zaburzyły procesów naturalnego rozwoju miasta
i dlatego nadaje się ono do zilustrowania problematyki miejsca i ochrony zabytków
przyrody w strefie intensywnie zurbanizowanej w ujęciu historycznym
i współczesnym, w tym także miejskich terenów zielonych.
Obecna
aglomeracja krakowska w swym historycznym rozwoju urbanistycznym na przestrzeni
ok. 1000 lat wchłaniała sąsiadujące z nią, samodzielne miasta oraz wsie.
Ofiarą rozwoju padała też przyroda, a w szczególności zieleń, zarówno dawniej
jak i współcześnie. Podobnie przebiegał rozwój innych,
dużych miast, których substancji nie zniszczyły wojny XX wieku. Ale nawet po
dramatycznych zniszczeniach wojennych zieleń Warszawy, Wrocławia i szeregu innych
miast jest imponująca i też warta prezentacji.
Bogactwo
form zieleni takiego miasta jak Kraków bywa imponujące,
ale nie zawsze dostrzegane i doceniane, wskutek przytłoczenia przez zabytki
architektury. Tymczasem zieleń ta ma często również charakter zabytku
przyrody (z racji wieku, rozmiarów lub gatunku), bądź kultury (z racji występowania
w założeniu o dużej wartości kompozycyjnej lub historycznej). Dlatego też charakter
i status zabytku mają niejednokrotnie zespoły, w których obiekty architektury
i twory przyrody stanowią integralną całość. W przypadku Krakowa mamy też do
czynienia z obfitością wielu cennych obiektów przyrodniczych
pochodzenia naturalnego.
Widok
z góry pokazuje przebieg głównych ciągów wentylacyjnych miasta i odsłania spore
bogactwo zieleni we wnętrzach zabudowy, która dla idącego ulicą jest niewidoczna
i nieznana, a stanowi o bogactwie przyrodniczym miasta; jest też ważnym świadkiem
historii dawnych ogrodów. Tereny zielone miasta uzupełniają
pracownicze ogrody działkowe, obszary użytkowane rolniczo i lasy komunalne,
w tym Las Wolski - jedyny w swoim rodzaju las naturalny
i park miejski zarazem. Kraków nie stał się - jak planowano w XIX w. - "miastem-ogrodem"
pomimo, że twórca tej idei - Ebenezer Howard - przyjechawszy do Krakowa w latach
20-tych XX w. oświadczył iż: "Kraków jest miastem-ogrodem z naturalnego
rozwoju". Ale przyroda miasta jest jeszcze w wielu miejscach dobrze zachowana
i warta poznania.
Opis ten z konieczności zawiera tylko informacje dotyczące obiektów posiadających formalny status prawny, pomija całą sferę zieleni dziko rosnącej poza parkami krajobrazowymi - nieużytków, upraw, lasów komunalnych, terenów nadrzecznych nie tylko Wisły, ale także jej dopływów mających ujście na terenie Krakowa. Z punktu widzenia ochrony różnorodności biologicznej wszystkie te tereny są bardzo istotne.
Więcej informacji w opisie szczegółowym >>>