Szrotówek kasztanowcowiaczek obżera kasztanowce
Z zimowego letargu budzą się poczwarki niewielkiego motyla -
szrotówka kasztanowcowiaczka, który znowu nam obeżre kasztanowce.
Czy i kiedy uda się go wytępić?
Szrotówek kasztanowcowiaczek pierwszy raz został zauważony
21 lat temu nad Jeziorem Ochrydzkim w Macedonii. W ciągu dwóch dekad ten liczący
sobie nieco ponad 3 mm motyl rozpanoszył się niemal w całej Europie.
Do Polski dotarł pod koniec lat 90. i wciąż podbija nowe tereny.
Przestały już mu wystarczać kasztanowce
- zaczął żerować na innych drzewach, m.in. na
klonie jaworze. Jeżeli tak dalej
pójdzie, może spustoszyć europejskie aleje, ogrody i parki.
Szrotówek kasztanowcowiaczek
Jak z nim walczyć? Najskuteczniejszą metodą jest ta najprostsza
- grabienie i palenie liści. To w nich zimują poczwarki i większość przeżywa
nawet trzydziestostopniowe mrozy. Pierwsze motyle zwykle wylatują ze ściółki
na przełomie kwietnia i maja (w kilogramie suchych liści może ich być nawet
4 tys.!). Na młodych liściach kasztanowców
samice składają jaja - każda 20-30,
z których wylęgają się gąsienice. One właśnie wygryzają miękisz liści, które
szybko brązowieją i opadają.
Nowe pokolenie szrotówka wydaje potomstwo już po kilku tygodniach.
W ciągu roku taki cykl powtarza się z reguły trzy razy, na południu Europy
- nawet pięć.
Część poczwarek pozostaje w uśpieniu do kolejnej wiosny, a niektóre potrafią
przetrwać w tym stanie nawet 2-3 lata. Dzięki paleniu opadłych liści można
się pozbyć wielu z nich. - W Paryżu, gdzie robi się to regularnie, problemu
ze szrotówkiem już w zasadzie nie ma - mówi dr Tomasz Bojarczuk z Instytutu
Dendrologii PAN w Kórniku. Jego zdaniem w Polsce sytuacja też zaczyna się
poprawiać: - Owad powoli przenosi się na północ. Są pierwsze sygnały, że dotarł
do Szwecji. Czy faktycznie jest lepiej? Prof. Gabriel Łabanowski z Instytutu
Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach ma wątpliwości: - Ale też rok temu
dotarł
na Suwalszczyznę, która opierała się inwazji.
Źródło: Grażyna Morek, http://www.polityka.pl/
Kilkaset sopockich i gdańskich kasztanowców zostało uzbrojonych w specjalne
opaski nasączone mieszanką kleju i feromonów płciowych wydzielanych przez
samice szrotówka kasztanowcowiaczka. Gdy wiedzione miłosnymi zapachami samce
wejdą na folię, skończą swój żywot.
Botanicy i entomologowie od lat szukają sposobów na uratowanie kasztanowców
atakowanych przez żarłoczne larwy motyla - żerują one na liściach i osłabiają
drzewa do tego stopnia, że te obumierają w ciągu kilku lat.
Szrotówek kasztanowcowiaczek
Szrotówek kasztanowcowiaczek ma niecałe 4 mm, a rozpiętość jego skrzydeł
sięga 1 cm. Poczwarki zimują na starych liściach leżących pod drzewami. Budzą
w się w końcu kwietnia i wędrują po pniach do korony drzew. Samice składają
na zewnętrznej stronie liści kasztanowca około 40-60 jaj, z których po 10
dniach wylęgają się larwy i natychmiast zaczynają wgryzać się w miękisz liści,
zaś po 6 tygodniach przechodzą w stadium poczwarek, z niektórych wylatują
motyle, dając początek nowemu pokoleniu, ale około jedna trzecia poczwarek,
owiniętych w gruby kokon, czeka do przyszłego roku.
- Dwa lata temu stosowaliśmy szczepienia - mówi Magda Czeczeczko z sopockiego
magistratu. - Żeby wstrzyknąć lekarstwo, trzeba było robić nawierty w drzewie.
Okazało się, że z 50 leczonych w ten sposób drzew sporo zostało mechanicznie
uszkodzonych. Teraz postanowiliśmy zastosować inną metodę. Owinęliśmy pnie
folią z lepikiem wymieszanym z feromonami. Te skomplikowane związki chemiczne
produkowane przez owady służą do odnajdywania się osobników tego samego gatunku.
Są odczuwalne dla osobnika płci przeciwnej ze znacznej odległości, a co więcej,
są silnym afrodyzjakiem.
Owady, które zimują w liściach, gdy wspinają się po drzewie, wchodzą na
folię, przyklejają się i giną. Kolejnym krokiem w walce z natrętami będzie
zamontowanie w koronach drzew "klatek" wypełnionych wodą i nasączonych
feromonami. Latające samce zwabione miłosnym zapachem samic wpadną tam oszołomione
i utopia się. Aby wspomóc zniszczenie populacji żarłocznego motyla, w marcu
dodatkowo umieszczono na 150 kasztanowcach budki lęgowe dla sikorek, które
są naturalnym wrogiem szrotówek.
- Mamy w Gdańsku około 3 tys. kasztanowców - opowiada Andrzej Dąbrowski,
kierownik utrzymania zieleni w gdańskim UM. - Na przeszło 500 założyliśmy
opaski lepikowe. Dodatkowo w pobliżu występowania tych pięknych drzew założyliśmy
pół tysiąca budek dla sikorek i innych wróblowatych, które żywią się szrotówkiem.
Do tej pory w Gdańsku nie padł żaden kasztanowiec, ale póki można, trzeba
chronić drzewa przed żarłocznymi owadami.
Skąd się wzięły kasztanowcowiaczki?
Miniaturowy motyl - Cameraria ohridella - pojawił się 17 lat temu w Macedonii
nad jeziorem Ohrid. Motyl od razu masowo zaatakował całą populację kasztanowców
zwyczajnych. W ciągu kilkunastu lat od pojawienia się szrotówka zarażona
została większość kasztanowców w Niemczech, Austrii, Czechach, Francji i
na Węgrzech. W Polsce, gdzie szkodnik grasuje od pięciu lat, jedynie na Pomorzu
uchowały się jeszcze zdrowe drzewa.
Pierwsza hipoteza zakłada, że motyl o sześciomilimetrowej rozpiętości skrzydeł
występował w Europie już w zamierzchłych czasach, jeszcze przed okresem wielkich
zlodowaceń. Według drugiej, szrotówek przywędrował do Europy z innego kontynentu,
prawdopodobnie z Azji. Badania genetyczne odkryły jeszcze jedną zagadkę:
wszystkie szrotówki w całej Europie genetycznie są do siebie bardzo podobne.
Co oznacza, że pochodzą z jednego miejsca na ziemi. Gdyby udało się znaleźć
rodzinne strony motyla, być może udałoby się powstrzymać inwazję. W internecie
od razu pojawiły się głosy fantastów, że sztucznie wyhodowany gatunek wymknął
się badaczom.
Motyl nie zabija kasztanowców, tylko je osłabia - 200 do 300 larw żeruje
na miękiszu liścia, obniżając jego zdolność do fotosyntezy. Zaatakowane liście
żółkną, kurczą się i mogą przedwcześnie opadać. Czasem drzewo stara się odtworzyć
listostan, a nawet potrafi powtórnie zakwitnąć. Zniszczone liście żółkną,
brunatnieją i zasychają już w czerwcu. Zdarza się, że po dwóch latach drzewo
umiera.
Źródło: Bożena Aksamit, http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,3349986.html
|